Hej, hej, moje kochaniutkie mangozjeby!
Mieliśmy małą obsuwę z aktualką, ale wiecie, lenistwo to siła wyższa, co poradzić xD
W nagrodę możecie, no nie wiem, poczytać trochę mojego nudnego pierdolenia xD
Generalnie nie wiem czy wiecie, ale kończą się wakajki, dzieciaczki wy moje kochane, dlatego pamiętajcie – myjcie rączki, stosujcie social distancing i w ogóle uważajcie na siebie, jebla idzie dostać w tej budzie. A jeśli już koniecznie musicie podtopić jakiegoś konfidenta w kiblu, może pora zainwestować w kombinezon? 🙂
W sumie jak piszę w końcu jakąś aktualkę, to mógłbym zapodać coś dłuższego… Interesują was może pojebane sny?
Doskonale wiem że nie, ale i tak łapcie fragment mojego senniczka xD
Tl;dr, w tym momencie możecie ominąć resztę szwedzkiego potopu mojego pierdu pierdu xD
Zacznijmy od tego, że niedawno nie miałem prundu w domu i polazłem spać wcześniej, ale chyba mój zjebany łeb nie pojął, że mogłem zasnąć przed piątą, więc „obudzilem” się w swoim pokoju.
Jak na środek nocy było w sumie dość jasno.
A ja zastanawiałem się, co by tu porobić, jak ciemno w domu, a nie mogę, hehe, „zasnąć”.
Sennidło zaczęło się rozkręcać w momencie, w którym zacząłem latać po pokoju w poszukiwaniu rozrywki.
W końcu wpadłem na pomysł wpierdolenia chlebków po pizzy porozrzucanych po pokoju (no kurwa, te placki nawet w snach mnie nawiedzają).
No i wtedy zaczęły się dziać paranormalia xD
Łażę po tym pokoju, wpierdalam chlebki jak jebany Pac Man, no i
nagle dostrzegłem na podłodze jakieś mięsiste dziadostwo xD
Nie widziałem, co to dokładnie jest, chciałem se przyświecić jedyną działającą rzeczą w domu, czyli tabletem mamełe
Przyświecam
A tam tego nie ma, zamiast tego jakieś kurwa guziki xD
Trochę obsrałem zbroję, ale chuj, łażę po pokoju i szukam chlebków
A tu nagle jak coś mnie nie pociągnie za koszulkę, to jo cie pierdolach
Nie mogłem się oprzeć temu skurwielowi, co mnie ciągł xD
Zbroja trochę mocniej obsrana, ale co poradzisz
Nagle do wyśnionego domu wrócił prund!
odpaliłem komputra, czytałem jakieś popierdoleństwa na DC
Akurat z tego wryło mi się w pamięć, że Zupa chciał robić DnD, a ja kurwiłem, że nie będę miał czasu i było mi smutno xD
No ale podczas lurkowania prądzicho znowu wyjebało xD
smutnażaba.jpg
Nie wiem, co mnie podkusiło, ale wjebałem się na parapet
I w szybie widziałem kurwa jakieś odbicie pojebane xD
Zawinąłem się w swoją wyśnioną kołderkę, bo moje obsranie przekroczyło masę krytyczną
I nagle jeb, światło w drugim pokoju się zapala
Ale przecież kurwa prądu nie ma
No to ja tam idę
Jest mamełe
„Czo jest synek”
„No mamele, czemu u was jest prąd, a u mnie ni”
„A to na pewno te guziki jebane”
„Jakie guziki?”
„…Nie wiem xD”
Dialog 10/10
Mówię jeszcze mamełe, że hej hej, straszy mi w pokoju xD
A ona zaczyna jakoś nieudolnie cisnąć po duchach
Gada coś o kiełbie i Media Expert, już nie pamiętam co dokładnie xD
Pochwaliła się jeszcze, że zajebiste bułki na hot dogi kupiła i że jak będzie prąd, to żebym se zrobił
Chuj, że tylko w moim pokoju nie było w tym śnie xD
Ja mówię, że fajnie
Ale też, że to pierdolę i wracam do wyra
Poszedłem spać
I się obudziłem XD
Generalnie nie polecam śnić jak jesteście chorzy, bo jeszcze jak się obudziłem, to dusiłem się jak pojebany i gorączki od tego pojebaństwa dostałem xD
No ale hej, mam nadzieję, że moja umysłowa wydzielina wam się spodobała, ja kończę pierdolić, wy łapcie memika i rozdziały xD
-Szyzumik
Watamote
Tom 12 Rozdział 115,5 (czytaj online)
Pseudo Harem
Tom 2 Rozdział 41-45 (czytaj online)
Tomoko, światłości mego życia, żagwiomych lędźwi. Grzechu mój, moja duszo. To-mo-ko: koniuszek języka robi trzy kroki po podniebieniu, przy trzecim stuka w zęby. To. Mo. Ko.
I to nazywa się dobra aktualka, ucz się Zupku pilnie to może też będziesz taki pisał
Jak jeszcze raz przesuniesz aktualkę, to nie będę się odzywał dłużej niż tydzień
ale mem zacny
no nie wiem Szyzumik co Ci napisać, ale może tytuł tej piosenki coś Ci zasugeruje Daft Punk – Too long… pozdro mordo
Doskonały mem, rob ich wincyj xD
Dawka słodkości w tej aktualce jest nieziemska